wtorek, 20 października 2015

CHCIAŁBYM ZDĄŻYĆ ZOSTAĆ DZIADKIEM...

Mam na imię Stanisław. Mam 50 lat, żonę, syna i synową. Dzięki ciężkiej pracy udało mi się złożyć rodzinną firmę. Już mieliśmy żyć szczęśliwie i spokojnie. Miałem zostać dziadkiem, ale zły los w styczniu 2014 odebrał mi wnuczkę – urodziła się za wcześnie o 4 miesiące, była zbyt malutka, by przeżyć poza łonem mamy… Ale wierzę, że jeszcze zdążę zostać dziadkiem… Wierzę, choć mam RAKA TRZUSTKI… NIEOPERACYJNEGO dla medycyny standardowej … Jedyna moją szansą jest zabieg metodą Nano – Knife… Przeszkodą jest jego koszt – 70.000,00 zł. Ani ja ani moi najbliżsi nie mamy takiej kwoty, aby w dniu 30.10.2015 przelać ją jako zapłatę za zabieg … Dlatego zdecydowałem się poprosić o pomoc. Bo chcę żyć. I chcę zdążyć być dziadkiem.

W sierpniu 2015 roku z wyników kontrolnych badań profilaktycznych lekarz wyczytał, że poziom mojego cholesterolu jest podwyższony. No cóż, wiek, stres, niewłaściwa dieta… Przecież chyba większość moich rówieśników ma ten problem. Ponieważ pozostałe badania nie wykazały niczego niepokojącego lekarz przepisał mi leki, które miału unormować poziom cholesterolu i oczywiście zalecił dietę. Miałem opory – przecież zawsze byłem zdrowy, nie przyjmowałem żadnych leków. Ale przecież lekarz wie co mówi. Zacząłem stosować lek. Po pięciu dniach jego przyjmowania moje samopoczucie drastycznie się pogorszyło. Odstawiłem lek, ale nie przerwałem pracy. Zmusiła mnie do tego żółtaczka. Tak trafiłem do szpitala, gdzie w wyniku poszerzonej diagnostyki postawiono diagnozę: NIEOPERACYJNY GUZ TRZUSTKI. Dostałem wypis i skierowanie do onkologa ze wskazaniem przeprowadzenia biopsji. I tyle… Zostałem sam z moim (jak się wtedy wydawało) wyrokiem, ze swoim przerażeniem, zagubieniem, z moim strachem o przyszłość, o rodzinę. Odhaczono mnie w systemie jako kolejny przypadek. I tyle. 



Moi najbliżsi po pierwszym szoku zaczęli szukać. Tak trafili na informację nowatorskiej metodzie leczenia nowotworów trzustki – metodę Nano – Knife. To nowoczesna, małoinwazyjna metoda niszczenia komórek nowotworowych za pomocą prądu o wysokim napięciu. Aparatura Nano - Knife oddziałuje prądem elektrycznym w postaci mikrosekundowych impulsów wysokiego napięcia na chore tkanki. Tę metodę leczenia nowotworów trzustki stosuje się w Polsce! 

Dotarliśmy do lekarza, który z powodzeniem daje szansę na życie osobom z taką jak moja diagnoza. Dostałem kwalifikację do zabiegu. Ale… Koszt 70.000,00 zł - nie mamy szans wyłożyć tych pieniędzy od tzw. „ręki”. Może ktoś by powiedział „Sprzedaj firmę, dom, samochód”. A co potem? Ja chcę żyć, pracować i oddać innym to, o co dziś proszę. 

Wiem – kwota jest duża, czasu mało, bo 30.10.2015 powinienem stawić się w szpitalu. Dlatego chowam dumę do kieszeni i proszę – pomóżcie mi w mojej walce. Chciałbym być dziadkiem i mam taka szansę. Jeśli wygram z RAKIEM… 
Czasu jest mało, każda złotówka na wagę złota... Kochani czytelnicy i odwiedzający to miejsce, wystarczy 2,00 zł, 5,oo zł, a szanse na wygraną z RAKIEM wzrosną... 9 dni to i mało i bardzo dużo, jeśli wielu wykona niewielki gest wsparcia...

Pomóc Stanisławowi można dokonując wpłaty na konto:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”

Bank BZ WBK
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: “374 pomoc w leczeniu Stanisława Folta”

wpłaty zagraniczne:
PL31109028350000000121731374
swift code: WBKPPLPP



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz. Jeśli nie jest obraźliwy dla mnie, odwiedzających to miejsce lub bohaterów moich wpisów wkrótce zostanie opublikowany.