piątek, 7 sierpnia 2015

BEATA I GRZEGORZ...



"Miłość to żaden film w żadnym kinie, ani róże ani całusy małe, duże. Ale miłość - kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze."

Beata zawsze była dla innych, nigdy nie przeszła obojętnie obok drugiego człowieka, zawsze każdy, kto poprosił ja o pomoc tę pomoc otrzymał.
Nawet gdy zachorowała nie skarżyła się. Walczyła z chorobą po cichutku. W tej walce wspierał ją ukochany mąż, Grzegorz.
I tak żyli sobie we trójkę, ze swoim pupilem - dogiem niemieckim Stefkiem nie poddając się przeciwnościom losu. Kochali się i wierzyli, że dzięki temu wspólnie pokonają każdą przeszkodę.
Po kolejnej operacji lekarze stwierdzili, że chora wątroba Beaty przestaje spełniać swoją funkcję i wpisali Beatę na listę osób oczekujących na przeszczep. Długo na niego czekała... Zdiagnozowane POCHP nie poprawiało samopoczucia Beaty...
W styczniu 2014 w Klinice Transplantologi Szpitala Klinicznego przy ul. Banacha w Warszawie przeprowadzono wyczekiwany zabieg. Już miało być dobrze. Teraz to ona miała opiekować się Grzesiem, który zmaga się z reumatoidalnym zapaleniem stawów. To na skutek następstw tej choroby w 2013 r. Grzegorz przewrócił się i doznał ciężkiego urazu kręgosłupa. I znów mieli się kochać, być szczęśliwymi i pomagać innym... 
Pół roku po przeszczepie po licznych badaniach Beata usłyszała coś, czego nikt się nie spodziewał - PRZESZCZEPIONĄ WĄTROBĘ ZAATAKOWAŁ NOWOTWÓR! Potwór jest bezlitosny. Wykorzystał osłabienie organizmu po ciężkim leczeniu i rozgościł się w organizmie kobiety nie pytając nikogo o zgodę... Stan Beaty jest na tyle poważny, że onkolodzy zakończyli leczenie kierując Beatę do poradni leczenia bólu oraz pod opiekę hospicjum domowego. Jedynie transplantolog z warszawskiego szpitala przy ul. Banacha chce walczyć. I tu pojawił się kolejny problem. Koszt przejazdu medycznego pod opieką ratownika to kwota rzędu 1.800,00 zł. Beata i Grześ utrzymują się ze skromnych rent i często muszą wybierać, czy kupić leki czy zapłacić rachunek za prąd...
Czara goryczy przelała się w lutym tego roku. W wyniku stresu Grzegorz doznał wylewu krwi do pnia mózgu. Szpital, operacja, żarliwe modlitwy Beaty... W wyniku powikłań pooperacyjnych stwierdzono u Grzegorza ciężkie wodogłowie i konieczna była reoperacja skutkująca wstawieniem zastawki. W pakiecie otrzymał padaczkę...
Długo nikomu nie mówili w jakiej sytuacji się znaleźli. Bo tak jest, że ci, którym w ciągu dnia uśmiech nie schodzi z twarzy, płaczą w nocy....
Jednak przyszł chwila, gdy cichutko i ze wstydem opowiedzieli o tym. Wielu nie usłyszało... Na szczęście znaleźli się tacy, którzy w rozmowach z nimi usłyszeli prośbę "potrzebujemy pomocy". Nie wprost, ale usłyszeli. I zrozumieli i zaczęli działać. 
Dziś wiemy, że Beata i Grześ potrzebują wsparcia.
Co potrzeba?
1. DIETA BEATY: dania dla niemowląt i dzieci w słoiczkach, nutridrinki, kaszki mleczno - ryżowe z owocami - choroba nowotworowa postępuje i Beata potrzebuje diety, która nie spowoduje dodatkowych cierpień
2. PRODUKTY ŻYWNOŚCIOWE: żywność o przedłużonej trwałości, przeciery i soki owocowe i warzywne, herbata, cukier, kakao (najlepiej instant)
3. ŚRODKI OPATRUNKOWO - PIELĘGNACYJNE:
- sudocrem,
- oliwka dla dzieci,
- chusteczki nawilżane,
- plastry z opatrunkiem i bez oraz bandaże,
- gaziki jałowe,
- opatrunki z jonami srebra na odleżyny,
- octanisept lub inny antyseptyk,
- płyn do płukania ust LISTERINE - nadżerki w jamie ustnej powodują dodatkowe cierpienie)
4. LEKI BEZ RECEPTY - pyralgina i polopiryna w saszetkach, magnez z B6, suplementy wzmacniające, wapno (calcium) do rozpuszczania, probiotyki (lakcid lub lacidofil), witaminy typu Centrum Complex (nie multiwitamina, ponieważ organizm Beaty wymaga wzmocnienia mikroelementami, nie samymi witaminami)
5. KOSMETYKI I ŚRODKI HIGIENY OSOBISTEJ - mydło (najlepiej hypoalergiczne, np. Biały Jeleń, szampon, pasta do zębów itp)
6. ŚRODKI CZYSTOŚCI:
- proszek lub żel (kapsułki 3 w jednym) do prania (z różnych powodów ta rodzina codziennie w zasadzie musi robić pranie i nie jest to fanaberia),
- płyn zmiękczający tkaniny
- płyn do mycia naczyń
- środki odkażające
- mleczko do czyszczenia
- płyn do czyszczenia toalet
- worki na śmieci
ponadto - jeśli ktoś zechciałby zakupić i podarować Beacie I Grzegorzowi prześcieradła frotte z gumką o wymiarach 90 cm x 200 cm, bardzo by im ułatwił życie...
Kochani! Jest prośba również o różne odświeżacze powietrza. Choroba i jej leczenie ma różne aspekty, w tym szczególną wrażliwość na zapachy. Jeśli ktoś dorzuciłby świeczkę zapachową czy inna formę, która pozwoli poczuć Beacie przyjemność w formie zapachu - naprawdę sprawi jej radość.
Stefcio potrzebuje karmy suchej, najlepiej BRITA dla seniora, ale dla psów z chorobami stawów (zwierz zjada ok. 20 kg na miesiąc) oraz suplementów diety dla psów z problemami ze stawami. Dzięki miłośnikom rasy oraz wielbicielom zwierzów wszelakich pomoc do Stefka też już leci 

Jeśli chcielibyście pomóc rzeczowo - wejdźcie na funpage rodziny na Facebook - u (link ponżej) - tam uzyskacie informacje, gdzie kierować pomoc

Każda pomoc w zakresie opisanym powyżej jest na wagę złota.
Dzięki Fundacji KAWAŁEK NIEBA Beata ma zagwarantowane pokrycie kosztów transportu medycznego do Kliniki Transplantologii Szpitala Klinicznego w Warszawie. 
Pomóc Beacie i Grzegorzowi można również dokonując wpłaty na konto:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”

Bank BZ WBK

31 1090 2835 0000 0001 2173 1374

Tytułem:

“334 pomoc w leczeniu Beaty i Grzegorza Traciak”

wpłaty zagraniczne:

PL31109028350000000121731374

swift code: WBKPPLPPKajunia5
Aby przekazać 1% podatku dla Beaty i Grzegorza:

należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243

oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%’
wpisać “334 pomoc dla Beaty i Grzegorza Traciak”

Za każdą pomoc z głębi serca w imieniu tego wspaniałego małżeństwa, które potrafi się uśmiechać mimo doświadczeń serdeczne dziękujemy...

https://www.facebook.com/pages/Beata-Grzegorz-mi%C5%82o%C5%9B%C4%87-i-choroba/123262494684023?notif_t=page_new_likes

A w związku z tym, że niektórzy jako osobistą krucjatę ustanowili sobie zablokowanie organizowania pomocy dla  Beaty i Grzesia, prowadząc swoisty mailing do różnych osób informuję, że każda z akcji, każdy apel i porozumienie z fundacją są za ich pełną zgodą, wiedza i pełną aprobatą.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz. Jeśli nie jest obraźliwy dla mnie, odwiedzających to miejsce lub bohaterów moich wpisów wkrótce zostanie opublikowany.