piątek, 24 lipca 2015

NIEBO ISTNIEJE NAPRAWDĘ...



Jakiś czas temu pisałam o fundacjach... Dziś chciałam Wam opowiedzieć o jednej z nich...O dobrej fundacji.... O jej szefowej... O jej podopiecznych... O pomaganiu naprawdę, z potrzeby serca... Po prostu...

Pierwszy raz usłyszałam o tej organizacji jakieś 2 lata temu. Ot, kolejna organizacja. Potem jedna, druga, trzecia i kolejna osoba powiedziała mi: "Wiesz, oni są fajni. Pomagają. Nie pobierają prowizji. Ala jest cudowna". Zaczęłam szperać. Czytać. I obserwować. Bo fundacji jest tak dużo, nie wszystkie są uczciwe, a warto szukać tych najlepszych. Jeśli pomaga się naprawdę, w trosce o tych, którzy pomocy potrzebują naprawdę.

W wyniku splotu pewnych okoliczności Pani Ala skontaktowała się ze mną. Pierwsza rozmowa była długa. ale szczera. I tak się zaczęło. Dziś wiem, że - jak mówi moja kochana babunia - nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Znów się sprawdziło. Poznałam Anioła pomagania. Nie odmawia nikomu, kto potrzebuje pomocy, ale jednocześnie sprawdza. Szuka ratunku w kraju i na świecie, tłumaczy dokumenty, przekazuje ogrom wsparcia, nie tyko tego materialnego. Pamięta, że życie Wojowników i ich rodzin to nie tylko walka o życie i zdrowie. To problemy z zapłatą czynszu, z kupnem jedzenia, środków czystości, higieny osobistej, leków... To wsparcie w każdym tego słowa znaczeniu... Tym prawdziwym w swoich prośbach, czasem tak wstydliwie wypowiadanych...

O kim mowa? O Pani Alicji, szefowej Fundacji Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym "KAWAŁEK NIEBA". Wielu z tych, którym pomagam to podopieczni tej Fundacji. Każdemu szukającemu pomocy polecę z pełną odpowiedzialnością tę Fundację.

 Pani Alu - dziękuję, za wszystko. Niech tych kilka słów będzie prezentem urodzinowym. Bo dziś są Pani urodziny. Więc życzę Pani wszystkiego, co w Pani życiu jest najważniejsze i najpiękniejsze. I tak po ludzku - szczęścia.
Kochani - opowiadajcie o tej Fundacji, polecajcie tę organizację. Działający w ramach tej działalności ludzie to najprawdziwsi empatyczni wrażliwcy, którzy swoje życie poświęcili dla tych, którzy są zagubieni w tym, co los im zgotował. Wesprzyjcie tę organizację i jej podopiecznych.  Każdy grosik im przkazany trafi do tych, których los nie oszczędza. 

Zaproście na ich fanpage na FB https://www.facebook.com/FundacjaKawalekNieba?fref=ts znajomych, udostępnijcie na swoich tablicach apele ich podopiecznych. Oni  - jak niewiele organizacji non profit zasługują na "reklamę'. Bo są prawdziwi. i uczciwi w każdym momencie.. 

Pani Alu - dziękuję że jesteście...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz. Jeśli nie jest obraźliwy dla mnie, odwiedzających to miejsce lub bohaterów moich wpisów wkrótce zostanie opublikowany.